Ach ta Małopolska! Oświęcimianin chciał zaoszczędzić i umył psa w myjni samochodowej
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu postawili zarzut znęcania nad zwierzęciem 45 – letniemu mieszkańcowi Oświęcimia. Mężczyzna do wymycia psa użył sprzętu oraz detergentów znajdujących się na bezdotykowej myjni samochodowej.
W niedzielę (28.05.br.) policjanci otrzymali zgłoszenie od właścicieli jednej z oświęcimskich myjni samochodowych, że para klientów podczas mycia samochodu, przy użyciu tej samej chemii oraz lancy do mycia pojazdów oprócz samochodu wymyła również psa. Z przekazanego zgłoszenia wynikało, że właścicieli myjni powiadomił jeden z klientów.
Takie zachowanie właścicieli wobec czworonoga świadczyło o znęcaniu nad zwierzęciem, więc w tej sprawie wszczęte zostało postępowanie. Po analizie nagrań z monitoringu funkcjonariusze ustalili, że pojazd którym właściciele psa przyjechali na myjnię jest samochodem w leasingu. Następnie ustalili, że pojazdem dysponuje małżeństwo z Oświęcimia, więc udali się do ich miejsca zamieszkania. Podczas czynności potwierdzili, ich związek ze zdarzeniem. Policjanci sprawdzili również stan w jakim znajduje się pies. Okazało się, że nie wymagał interwencji weterynaryjnej. Właściciel psa został wezwane do stawiennictwa w komendzie. Wczoraj (30.05.br.), 45 – letni mieszkaniec Oświęcimia zgłosił się do oświęcimskiej komendy Policji, gdzie na podstawie zebranych dowodów został mu przedstawiony zarzut znęcania nad zwierzęciem. Teraz czeka go rozprawa sądowa. Za popełnione przestępstwo mężczyźnie grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Podziękowania za prawidłową reakcję należą się klientowi, który o zdarzeniu powiadomił właścicieli myjni, a także anonimowym osobom, które przekazywały informacje dotyczące właścicieli psa.
Źródło:policja.pl
p.s.
Przypomniałem sobie ciekawą historię, którą usłyszałem w poprzedniej pracy.
Jak powstał pierwszy drut w Polsce?
Jeden Poznaniak i jeden Krakowianin wyciągali sobie złotówkę z palców.