Biuro RUTKOWSKI ujawnia oszustkę wśród celebrytów! To Izabela T., II wicemiss Polonia z 1991 r.! Warszawski Hotel Marriott przerwał wczoraj galę „Woman Poland 40+” za którą ona jako organizatorka nie zapłaciła!
– Oszuści zorganizowali tę imprezę za moje pieniądze! Są mi winni 1 milion 400 tysięcy złotych za dom, który im sprzedałem u notariusza a za który mi nie zapłacili – wykrzykiwał Jacek Pański, który wczoraj przed godz. 20:00 wszedł na scenę gali „Woman Poland” w Hotelu Marriott prezentując akt notarialny. – Tutaj zaprosili dzieci z przedszkola na tę galę, a dwójkę moich dzieci chcą wyrzucić z domu, za który nie zapłacili.
Sprawa jest w sądzie ale proces nie może się rozpocząć, bo ta Izabela T. ukryła się w szpitalu psychiatrycznym przy ulicy Myśliborskiej w Warszawie! – uświadamiał wczoraj gościom gali poszkodowany pan Jacek, tuż po wstępnej prezentacji 15 kandydatek, które wychodziły na scenę trzymając małe dziewczynki z przedszkola za rękę. – Moją sprawą zajmuję się biuro Krzysztofa Rutkowskiego. I jeżeli jesteście również poszkodowanymi przez nich, to zgłaszajcie się do niego! – apelował. Jego dramat rozpoczął się trzy lata temu. Do podpisania aktu notarialnego z Izabelą T. i jej mężem Aleksandrem doszło 18 sierpnia 2020 roku w warszawskiej kancelarii notarialnej. Dwa dni później Izabela T. miała zapłacić 1 400 000 zł panu Jackowi za dom w miejscowości Kaputy w powiecie Ożarów Mazowiecki z rzekomej darowizny, którą miała otrzymać od Aleksandra T. Ale do tej pory tego nie zrobiła. Natomiast już jako formalna właścicielka domu pana Jacka, bezczelnie zwróciła się do komornika by wyrzucił stamtąd jego byłą żonę wraz z dwójką dzieci! – Złożyłem do prokuratury zawiadomienie o oszustwie. Prokuratura Rejonowa Warszawa
Śródmieście potraktowała tę sprawę bardzo poważnie i skierowała akt oskarżenia do sądu – wyjaśniał wczoraj gościom Hotelu Marriott pan Jacek. – Ale sprawa w sądzie nie może się rozpocząć, bo Izabela T. rzekomo rozchorowała się i przebywa w psychiatryku. Na ławie oskarżonych zasiadł w ubiegłym tygodniu tylko jej mąż, który też organizuje tę galę. Ale on nie poczuwa się do rozliczenia ze mną – dodaje Jacek Peński. Ochrona Hotelu Marriott zareagowała wczoraj bardzo profesjonalnie. Widząc, że dziennikarze Telewizja.Patriot24.net realizują reportaż na temat poszkodowanego pana Jacka i oszustów organizujących galę, kulturalnie poprosili o zachowanie reguł obowiązujących na terenie prywatnej firmy. Przy recepcji pan Jacek rozpoznał swojego dłużnika czyli Aleksandra T. Ale ten nie chciał żaden sposób po raz kolejny poczuć się do rozliczenia lub formalnego zwrotu domu Jackowi Peńskiemu i jego byłej żonie.
Natomiast menadżerowie hotelu Marriott błyskawicznie przeanalizowali sytuację formalno-biznesową organizowanej w swoim hotelu gali. A następnie, w głównej sali gdzie gala się odbywała, zgasili światło i poinformowali uczestników, że impreza zostaje przerwana! Goście dowiedzieli się że Izabela T. oraz jej mąż Aleksander T. nie zapłacili ani za salę, ani za jedzenie, ani nawet za napoje. które stały na pięknie udekorowanych na biało okrągłych, galowych stołach! – Błyskawicznie utworzyła się na Facebooku grupa poszkodowanych przez organizatorów tej gali. Link do tej grupy to https://www.facebook.com/pokrzywdzeni.przez.organizatorow.konku – poinformował nas dziś przed południem pan Jacek. – Apelujemy, by zgłaszali się wszyscy poszkodowani lub oszukani przez Izabelę T. oraz jej męża Aleksandra T. bezpośrednio do Biura Rutkowski dzwoniąc pod numer alarmowy 600 007 007 – dodaje. Jeszcze wczoraj wieczorem podeszła do niego przed budynkiem Hotelu Marriott szefowa fundacji „Women Poland” Ewa Szychowska. – Ja również jestem tutaj poszkodowana, bo impreza jest przerwana. Jestem z fundacji (FUNDACJA WOMEN POLAND – przyp.aut.) i oni mnie zaprosili bym wzięła udział w tych wyborach miss.
Nic nie widziałam od tego typu problemach – mówiła obiecując pomocny kontakt z panem Jackiem. Prestiżowi goście, którzy zapłacili za bilety i chcieli wspierać uczestniczki wyborów Miss, nie zobaczyli Jacka Borkowskiego w roli konferansjera ani występu Kordiana i innych artystów. Zaśpiewała dla nich jedynie Iwona Węgrowska, która miała być gwiazdą gali. Ale również i ona została wprowadzona w błąd i nie dostała żadnego wynagrodzenia za występ. Nasi dziennikarze będą realizować kolejne reportaże na temat tego skandalu.
Będziemy dopytywać szpital psychiatryczny czy zaświadczenia wydane Izabeli T. są prawdziwe. A także transmitować przebieg procesu sądowego na którym wraz z mężem zasiadać będzie na ławie oskarżonych. Osobne pytania zadamy sponsorom tej imprezy, dlaczego ich pieniądze nie trafiły na konto Hotelu Marriott? I czy mają świadomość że doszło do możliwego działania również na szkodę tego hotelu? – Z hotelem Marriott współpracowałem przy wielu okazjach. Dziś chciałbym podziękować za bardzo profesjonalne i odpowiedzialne podejście do tego problemu – przekazał dziś Krzysztof Rutkowski.
Źródło:Patriot24.net