Globalne Przełowienie Ryb: ONZ FAO Ostrzega przed Kryzysem Ekosystemów Morskich i Żywnościowym

Według najnowszych danych ONZ FAO, nadmierne połowy dotyczą aż 37,7% wszystkich stad ryb, a ten odsetek stale rośnie. W szczególnie złej sytuacji znajdują się takie akweny jak Morze Śródziemne i Czarne, gdzie ponad 60% stad jest przełowionych. Ten trend może prowadzić do degradacji ekosystemów morskich oraz mieć poważne konsekwencje dla milionów ludzi na całym świecie.

Joanna Ornoch z organizacji MSC (Marine Stewardship Council) podkreśla, że gdyby wszystkie stada były poławiane w sposób zrównoważony, można by generować o 16 milionów ton więcej ryb i owoców morza rocznie. To z kolei pozwoliłoby na wyżywienie dodatkowych 72 milionów ludzi.

Raport „The State of World Fisheries and Aquaculture 2024” opublikowany przez FAO na początku czerwca, wskazuje, że światowa produkcja ryb i owoców morza osiągnęła rekordowy poziom. W 2022 roku całkowita wartość bezpośredniej sprzedaży ryb wyniosła 452 miliardy dolarów, co stanowi dwie trzecie rocznego PKB Polski. Globalne zapotrzebowanie na ryby sięga około 232 milionów ton rocznie i nadal rośnie. Marta Kalinowska z MSC zaznacza, że globalna konsumpcja ryb osiągnęła już 20,6 kg na osobę rocznie, a za 10 lat ma wzrosnąć o kolejne 10%.

W 2022 roku światowe połowy wyniosły 91 milionów ton, co oznacza, że średnio co minutę z mórz i oceanów wyławiano ponad 170 ton ryb i owoców morza. Największe połowy dotyczyły sardeli (4,9 mln ton), mintaja (3,4 mln ton) i tuńczyka bonito (3,1 mln ton). Różnorodność poławianych gatunków jest ogromna, co daje możliwość dywersyfikacji połowów i ochrony gatunków w złej kondycji.

Jednak nadmierne połowy stwarzają ogromne wyzwania dla zapewnienia wystarczającej ilości pożywienia. ONZ wskazuje, że ryby i owoce morza mają ogromny potencjał jako niskoemisyjne, odnawialne źródło pożywienia. Warunkiem jest jednak zrównoważone zarządzanie zasobami. Badania naukowe pokazują, że odpowiednio zarządzane stada mogą się odbudowywać. Jeśli wszystkie stada byłyby poławiane zrównoważenie, moglibyśmy wyżywić dodatkowe 72 miliony ludzi na świecie.

Rybołówstwo i akwakultura przyczyniają się do zapewnienia miejsc pracy i rozwoju gospodarczego. W sektorze tym zatrudnionych jest blisko 62 miliony ludzi, co stanowi ponad 1,5 razy więcej niż liczba mieszkańców Polski. Dlatego utrzymanie zasobów ryb na zdrowym poziomie jest kluczowe dla bioróżnorodności, bezpieczeństwa żywnościowego oraz źródła utrzymania dla milionów ludzi.

Konsumenci coraz bardziej świadomi stanu oceanów mogą przyczynić się do ochrony ekosystemów morskich poprzez wybór ryb i owoców morza pochodzących ze zrównoważonych połowów. Certyfikat MSC gwarantuje, że produkty pochodzą z połowów spełniających rygorystyczne wymogi środowiskowe, co zapewnia stabilność stad ryb i ochronę ekosystemów morskich.

Każdy z nas może mieć wpływ na to, co dzieje się w morzach i oceanach. Decyzje konsumentów wpływają na decyzje przetwórców i sieci handlowych, co z kolei zachęca rybaków do wprowadzania pozytywnych zmian. Nasze działania mają realny wpływ na ekosystemy morskie.

Źródło:newserie.pl