GWAŁT W METAVERSE: CZY EMOCJE SĄ MNIEJ REALNE?

Brytyjska policja prowadzi dochodzenie w sprawie zbiorowego gwałtu w metaverse, co rzuca nowe światło na kwestię wirtualnej przemocy seksualnej. To nie tylko odosobniony incydent, ale również odbicie codzienności, z którą borykają się kobiety w cyberprzestrzeni.

WIRTUALNA PRZEMOC SEKSUALNA

Raport niezależnej organizacji SumOfUs wskazuje, że metaverse staje się areną dla aktów przemocy seksualnej, a ich ofiarami najczęściej są kobiety. Jedna z badaczek, po zalogowaniu się na platformę Horizon Worlds, została zgwałcona przez męskich graczy. Incydenty tego typu stają się coraz powszechniejsze, a technologie VR i AR nie zapewniają wystarczającej ochrony przed nimi.

CZY GWAŁT W METAVERSE TO GWAŁT?

Część społeczeństwa bagatelizuje wirtualną przemoc seksualną, argumentując, że nie jest ona równie poważna jak przemoc w świecie rzeczywistym. Jednak dla ofiar takich przestępstw, emocje i traumy są równie realne. Konieczne jest poszerzenie definicji przemocy seksualnej, aby uwzględnić różnorodne doświadczenia i konteksty.

EDUKACJA I REGULACJE

Twórcy cyfrowych światów oraz prawo muszą nadążyć za nowymi technologiami i dostosować definicje przestępstw do rzeczywistości wirtualnej. Brak jasnych zasad i egzekwowalnych regulacji sprawia, że wirtualna przemoc staje się coraz bardziej powszechna. Edukacja i świadomość społeczna są kluczowe w walce z tym zjawiskiem.

PODSUMOWANIE

Przemoc w metaverse nie jest odosobnionym incydentem, ale symptomem większego problemu. Emocje i traumy doświadczane w wirtualnym świecie są równie realne, co te w świecie fizycznym. Konieczne jest podjęcie działań zarówno na poziomie technologicznym, jak i społecznym, aby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim użytkownikom cyfrowych światów.

Źródło:sexed.pl