Kolejny kierowca utracił prawo jazdy za nadmierną prędkość… Czy polscy kierowcy w końcu się opamiętają?

Mimo licznych apeli o zachowanie rozwagi i szczególnej ostrożności na drogach, w dalszym ciągu zdarzają się kierowcy, którzy rażąco łamią obowiązujące przepisy ruchu drogowego. Funkcjonariusze z kaliskiej drogówki zatrzymali prawo jazdy kierowcy, który przekroczył dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym o 63 km/h.

Od wprowadzenia nowych przepisów, zaostrzających sankcje wobec kierujących pojazdami, którzy popełnią najcięższe z naruszeń w ruchu drogowym minęło już ponad 2,5 roku. Niestety wciąż zdarzają się osoby, które o tym zapominają lub świadomie lekceważą przepisy. Jedną z nich był zatrzymany do kontroli drogowej, na ulicy Podmiejskiej w Kaliszu 38-latek. Mężczyzna rażąco przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym. Urządzenie pomiarowe wykazało, że kierowca BMW miał na liczniku 103 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 40 km/h. Policjanci oprócz zatrzymania dokumentu uprawniającego do kierowania pojazdami, nałożyli na 38-latka mandat karny w wysokości 500 złotych oraz 10 punktów karnych.

Przypominamy, że zgodnie z obowiązującymi przepisami policjanci o każdym tego typu przypadku, informują właściwego starostę. Na podstawie tej informacji starosta wydaje decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy, nadając jej rygor natychmiastowej wykonalności oraz zobowiązując kierowcę do zwrotu prawa jazdy, o ile dokument ten nie został wcześniej zatrzymany podczas kontroli drogowej. Źródło: KMP Kalisz