Międzychód – SKANDAL! Mieszkał naprzeciwko szpitala. Karetka przyjechała po 30min! Mężczyzna zmarł przed jej przyjazdem!
Tragiczne informacje dotarły do nas z Międzychodu – zmarł 59-letni mężczyzna, który czekał na pomoc karetki w swoim mieszkaniu na przeciwko Szpitala Powiatowego! Gdy mężczyzna zasłabł w swoim mieszkaniu rodzina wezwała na pomoc karetkę pogotowia.
W powiecie międzychodzki obsługą karetek pogotowia zajmuje się prywatna firma, a do obsługi tego powiatu wyznaczone są dwie karetki, które teoretycznie powinny dotrzeć do pacjenta w ciągu 6 minut. Z informacji podanych przez TVP Info wynika, że jedna karetka była w tym czasie w Nowym Tomyślu, a druga w Sierakowie i to właśnie ta druga karetka dotarła na miejsce po około 30 minutach.
W czasie oczekiwania na przyjazd karetki – po około 10minutach od zgłoszenia – żona mężczyzny pobiegała do Powiategowego Szpitala, który znajduje się po drugiej strony ulicy – kilkanaście metrów od mieszkania. Tam została pouczona przez pracowników SORu, że sama ma zrobić swojemu mężowi masaż serca i czekać na przyjazd karetki.
Gdy na miejscu pojawiła się po pół godziny od wezwania okazała się, że mężczyzna już zmarł. Jako przyczynę zgonu podano zawała serca.
Pracownicy SORu nie mają sobie nic do zarzucenie zasłaniając się panującymi procedurami!
Sprawą zajął się już Wojewoda Wielkopolski, Rzecznik Praw Pacjenta, zdarzenie bada także prokuratura.
Pingback: Piła – Nie było wolnej karetki do umierającego pacjenta! Sytuację uratowali strażacy! – naszawielkopolska.pl