Niemiecki Sąd nie dał wiary Jugendamt i oddał dziecko rodzinie z Obornik! Pomoc Krzysztofa Rutkowskiego w tej sprawie okazała się bezcenna

Niemiecki Sąd w Saarbrucken uznał rację rodziny oraz Krzysztofa Rutkowskiego i potwierdził, że Jugendamt  się pomylił, a stęskniony 8-latek wrócił do mamy! Koszmar 8-letniego Adasia Kalemby trwał ponad miesiąc, a bezsilna zrozpaczona matka wraz ze swoim narzeczonym poprosiła o pomoc najsłynniejszego polskiego detektywa.

Tematem bezpodstawnego zabrania dziecka rodzicom zajęło się Biuro Krzysztofa Rutkowskiego, a jego działania podjęte były na wielu płaszczyznach na terenie bezpośrednio na terenie Niemiec i Polski.

Niemiecki sędzia zaczął uświadamiać sobie, że cała sprawa może być wynikiem niekompetencji urzędników Jugendamt. Analizując przesłuchania 8-letniego Adasia stwierdził, że ma on tendencję do wybujałych opowieści. To oznacza, że uznał jego narzekania na rodziców również jako efekt wybujałej wyobraźni dziecka.

– To wszystko jest do rzeczowego przeanalizowania. Nie musieliście państwo sprowadzać ekipy Krzysztofa Rutkowskiego – przekazywał sędzia na rozprawie rodzicom.

A czym właściwie jest niemiecki Jugendamt?!
Jugendamt  to niemiecka ogranizacja-urząd do spraw zarządzania młodzieżą posiadająca siec komórek podlegających samorządom. Jugendamt słynie z „uprowadzeń” pod byle pretekstem dzieci z rodzin imigranckich, które ostatecznie trafiają do niemieckich rodzin i są w nich germanizowane przy przyzwoleniu prokuratur i sądów!  Często urząd ten podczas swoich interwencji zabraniania rozmów rodziców z dziećmi w języku innym niż niemiecki.