Nowa Sztuka Och-Teatru: 'Czułe Słówka’ – Opowieść o Toksycznej Miłości Matki i Córki

Warszawski Och-Teatr zaprasza na najnowszą sztukę, która przedstawia skomplikowane relacje między matką i córką. Przedwcześnie owdowiała, ekscentryczna Aurora i jej córka Emma, która pragnie jak najszybciej się usamodzielnić, są głównymi bohaterkami tej opowieści. Aleksandra Popławska, odgrywająca rolę Aurory, podkreśla, że ich więź jest bliska, ale trudna i często toksyczna. Zdaniem aktorki, podobne relacje można zaobserwować w wielu polskich domach, co sprawia, że sztuka ma głębokie przesłanie i skłania do refleksji nad własnymi rodzinami.

„Czułe Słówka” zostały zainspirowane jednym z najgłośniejszych amerykańskich filmów z lat osiemdziesiątych, jednak teatralna wersja została zmodyfikowana, aby lepiej oddać współczesne realia.

  • W spektaklu gram Aurorę, kobietę poszukującą miłości, która nie może pogodzić się z dorosłością swojej córki, Emma chce wyjść za mąż i zostaje matką, co dla Aurory jest trudnym do zaakceptowania. To wszystko sprawia, że ich relacja jest zarówno zabawna, jak i pełna goryczy – mówi Aleksandra Popławska.

„Czułe Słówka” to opowieść o matce i córce, które nieustannie się kłócą, ale nie mogą bez siebie żyć. Popławska zauważa, że związek tych dwóch kobiet jest toksyczny, co stanowi studium nadmiernej zależności. Mężczyźni pojawiają się w ich życiu, ale prawdziwym wyzwaniem jest ich wzajemna relacja.

Aktorka podkreśla, że nadopiekuńczość rodziców, nie dających swoim dzieciom samodzielności, może być formą przemocy psychicznej. Sztuka ma skłonić widzów do przemyśleń nad własnymi relacjami rodzinnymi.

„Czułe Słówka” bazują na kinowym hicie z lat osiemdziesiątych, który zdobył pięć Oscarów. Popławska przyznaje, że sięganie po klasykę jest ryzykowne, ale twórcy teatralnej wersji znaleźli sposób na odświeżenie tej historii.

  • Przedstawiamy tę opowieść w nowym kontekście, nie odnosząc się do konkretnego czasu ani miejsca. Kluczowe pozostają relacje między bohaterami, ukryte pod powierzchnią 'czułych słówek’ – mówi aktorka.

Aleksandra Popławska zna dobrze zarówno książkę Larry’ego McMurtry’ego, jak i filmową adaptację. Obie wersje były inspiracją do stworzenia roli Aurory.

  • Czytałam książkę i oglądałam film. Na potrzeby sceny adaptacja została uproszczona, ale kluczowe wątki zostały zachowane – dodaje.

Spektakl można oglądać w Och-Teatrze. W obsadzie, obok Aleksandry Popławskiej i Elizy Rycembel, znaleźli się także Alicja Czerniewicz, Katarzyna Gniewkowska, Krzysztof Dracz, Sławomir Holland i Karol Lelek.

źródło:newserie.pl