Poznań – Skradzione auto od dłuższego czasu stało na Winiarach – nikt się nim nie interesował
Strażniczka przypisana do osiedla Winiary, jako strażnik osiedlowy, zainteresowała się kilkoma wrakami. Jeden z nich został wcześniej skradziony.
Wzdłuż osiedlowych uliczek zaparkowane są samochody zarówno mieszkańców jak i osób, które pracują w najbliższej okolicy. Jednak w godzinach popołudniowych w większości pozostają tylko te, które zostawili mieszkańcy. Strażniczka dokonując systematycznego przeglądu osiedla między innymi zainteresowała się białym autem marki Peugeot. W ocenie mieszkańców od pewnego czasu stał on w tym samym miejscu i nie był własnością okolicznych mieszkańców. Samochód ten wyglądał bardziej na porzuconego aniżeli na wraka, gdyż oprócz uszkodzonej wycieraczki i braku powietrza w jednym kole jego wygląd zewnętrzny nie budził większych zastrzeżeń. Jednak zgodnie z przyjętymi procedurami postępowania z pojazdami nieużywanymi od długiego czasu funkcjonariuszka złożyła do bazy CEPiK wniosek o ustalenie danych właściciela. Kilka dni później odpowiedź zaskoczyła wszystkich:
- status – pojazd wyrejestrowany
- przyczyna – kradzież
Najbardziej prawdopodobny scenariusz był następujący – samochód ten został skradziony a następnie, po zakończeniu przez Policję postępowania wyjaśniającego i umorzeniu śledztwa ze względu na brak pojazdu, jego właściciel wyrejestrował samochód.
Sprawę przekazano Policji – jeszcze tego samego dnia samochód ten został przewieziony na parking policyjny.
Źródło: Straż Miejska w Poznaniu