Szczyt dla Demokracji organizowany przez Prezydenta USA
Prezydent RP Andrzej Duda wziął udział w organizowanym przez Prezydenta USA Joe Bidena Szczycie dla Demokracji. Polskiemu Prezydentowi podczas inauguracji Szczytu towarzyszyła liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska.
Spotkanie odbywa się w formie wirtualnej. Biorą w nim udział przywódcy ponad 100 krajów.
Podczas swojego wystąpienia Andrzej Duda zaapelował o solidarność z Białorusią. – Dziś to jedno z najważniejszych wyzwań demokratycznego świata – zaznaczył.
– Wierzę, że Białorusini i Białorusinki zobaczą kiedyś tę samą demokratyczną normalność. Taką, w której Prezydenci się zmieniają, a pozostają oni – wolni obywatele, wolni i swobodni wyborcy – mówił Prezydent.
– Dlaczego mówię o Białorusi? Bo Polska, wdzięczna Opatrzności za naszą wywalczoną w latach 80. wolność, wzięła na siebie przed laty zobowiązanie: być wsparciem dla demokracji w Europie Wschodniej! – akcentował Andrzej Duda, dodając, że to piękne zadanie, ale ma ono swoje konsekwencje. – Jesteśmy przez to na celowniku propagandy Kremla, a od niedawna płacimy cenę w postaci operacji hybrydowej na naszej granicy, którą wywołał dyktator Aleksander Łukaszenka – wskazywał.
– Byłem proszony o zobowiązania, więc składam solenną deklarację naszym białoruskim braciom i chcę, by usłyszano ją wszędzie na wschód od Polski:
POLSKA POZOSTANIE promotorem demokracji, bo uważam, że moja urodzona w 1995 roku córka, która nie żyła ani sekundy w dyktaturze i jej białoruska rówieśniczka, która nigdy nie widziała wolnych wyborów, to dwie równe sobie osoby o takich samych prawach.
Źródło: gov.pl