Tomasz Ciachorowski o Profilaktyce i Aktywnym Stylu Życia po Czterdziestce

Po ukończeniu czterdziestu lat, Tomasz Ciachorowski stał się zwolennikiem regularnych badań profilaktycznych, aby dokładnie monitorować swoje zdrowie. Aktor podkreśla, że w tym wieku konieczne jest bardziej intensywne dbanie o siebie, co realizuje poprzez systematyczne badania oraz aktywny styl życia. Jego ulubioną formą aktywności jest jazda na rowerze, co pomaga mu utrzymać dobrą kondycję.

– Teraz regularnie poddaję się badaniom, co wcześniej nie było moją normą. Po czterdziestce zacząłem bardziej zwracać na to uwagę. Co roku wykonuję podstawowy zestaw badań, zalecany dla mężczyzn 40+, i dodatkowo sprawdzam się, gdy tylko zauważam niepokojące symptomy, takie jak ból czy chroniczne zmęczenie. W takich momentach natychmiast kontaktuję się z lekarzem i umawiam na wizytę – mówi Tomasz Ciachorowski w wywiadzie dla Newseria Lifestyle.

Aktor wierzy, że lepiej jest zapobiegać niż leczyć, i zdaje sobie sprawę, że z wiekiem wzrasta podatność na różne choroby. Dlatego też dba o zdrowie jeszcze bardziej, nie ignorując żadnych niepokojących oznak.

– Jako dojrzała osoba, chcąca nadal cieszyć się życiem, muszę mieć na uwadze, że nasze ciało z czasem staje się mniej odporne i bardziej podatne na różne schorzenia. Dlatego powinniśmy dbać o zdrowie ze zdwojoną siłą – dodaje.

Profilaktyka zdrowotna to jedno, ale Ciachorowski dba o zdrowie również poprzez aktywny tryb życia. Sport jest dla niego codziennością, a po czterdziestce jeszcze bardziej ceni sobie aktywność fizyczną.

– Sport zawsze był ważny w moim życiu, ale po czterdziestce zauważyłem, że czerpię z niego jeszcze więcej radości i poświęcam na niego więcej czasu. Moją ulubioną formą aktywności jest jazda na rowerze. Gdy tylko pogoda na to pozwala, zamieniam samochód na rower i poruszam się nim po mieście. Do tego dochodzą tenis i czasem jogging, chociaż tu czasem przeszkadzają mi pewne dolegliwości, ale jestem pod stałą opieką lekarza. Zimą zaś skupiam się na siłowni i basenie.

Ciachorowski podkreśla, że jazda na rowerze nie tylko poprawia jego kondycję, ale także samopoczucie. Nie jest jednak maniakiem kilometrów i stawia na spontaniczność podczas swoich przejażdżek.

– Jeżdżę rekreacyjnie, nie wyczynowo, więc nie liczę przejechanych kilometrów, ale zazwyczaj udaje mi się pokonać kilkadziesiąt kilometrów dziennie – kończy aktor.

Źródło:newseria.pl