Walka o prawa rodzicielskie i sprawiedliwość
Wielu z nas wierzy, że prawo naturalne jest fundamentem sprawiedliwości społecznej. Co jednak, gdy system prawny zawodzi? Jakie konsekwencje ponoszą dzieci i ich rodziny, gdy prawo rodzicielskie nie jest egzekwowane?
Zapraszamy do obejrzenia pełnego wywiadu z dziadkami, którzy opowiadają o swojej walce o prawa wnuczki i dlaczego zdecydowali się na tak desperacki krok. Przeczytajcie ich historię i dowiedzcie się, jak możemy wspólnie działać na rzecz lepszego systemu prawnego.
Niedawne wydarzenia w regionie opolskim zwracają uwagę na problem, jakim jest egzekucja wyroków sądowych dotyczących praw rodzicielskich. Mimo wyroków sądowych nakazujących przekazanie dziecka matce, ojciec odmawia wykonania decyzji sądu. Próby interwencji ze strony kuratorów i policji napotykają na opór, a ojciec zabrania nawet kontaktu matki z dzieckiem przez telefon.
W tle tej dramatycznej sytuacji są również dziadkowie, którzy z bólem obserwują alienację swojej wnuczki od reszty rodziny. Ich tragedia to tylko jeden z wielu przypadków, gdy system prawny nie działa tak, jak powinien, aby chronić prawa dziecka i zapewnić sprawiedliwość społeczną.
Rodzina matki podkreśla konieczność przywrócenia skuteczności praworządności. Planują protest głodowy, aby zwrócić uwagę na zaniedbania systemu, który powinien być strażnikiem praw i sprawiedliwości dla wszystkich. Protest głodowy to desperacki krok, mający na celu zwrócenie uwagi na brak skuteczności w egzekucji wyroków sądowych przez kuratorów sądowych i inne służby.
To nie tylko sprawa jednej rodziny czy regionu. To apel o refleksję nad kondycją naszego systemu prawnego i moralnego. Czy naprawdę spełnia swoją rolę? Czy chroni najsłabszych? Czy zapewnia sprawiedliwość dla wszystkich?