Śrem – Zabrał samochód ojca, po pijaku dachował na polu i uciekł – zatrzymali go policjanci. Miał ponad 2 promile!

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Śremie zatrzymali mężczyznę, który mając ponad dwa promile alkoholu w organizmie kierował Oplem Astra, stracił panowanie nad tym pojazdem, a następnie dachował na polu uprawnym i uciekł z miejsca zdarzenia. Wcześniej mężczyzna zabrał opla swojemu ojcu, bez jego wiedzy i zgody. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu, a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty i został przesłuchany.

9 listopada br., o godz. 14.09, dyżurny śremskiej Policji został powiadomiony o tym, że w Wyrzece dachował Opel Astra, a kierujący tym autem porzucił pojazd i oddalił się.

W pościg za mężczyzną, który uciekł z miejsca zdarzenia udali się policjanci prewencji i drogówki.

Około godz. 15.00 w Nochowie funkcjonariusze prewencji zatrzymali 33-letniego mieszkańca Śremu, który w rozmowie z mundurowymi przyznał się do kierowania oplem i spowodowania zdarzenia drogowego. Mężczyzna był nietrzeźwy. Poddany badaniom na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu uzyskał wyniki: I badanie – 1,08 mg/l, II badanie – 1,09 mg/l. Ponadto po sprawdzeniu w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że kierujący oplem nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, bowiem zostały mu one wcześniej zatrzymane.

Do śremskiej Komendy zgłosił się także właściciel samochodu Opel Astra, czyli ojciec zatrzymanego, który powiadomił o tym, że syn zabrał opla, bez jego wiedzy i zgody.

33-latek trafił do policyjnego aresztu, a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Pierwszy z nich dotyczył tego, że kierował oplem w stanie nietrzeźwości będąc już wcześniej prawomocnie skazanym za takie samo przestępstwo. Natomiast drugi dotyczył tego, że w celu krótkotrwałego użycia zabrał auto swojemu ojcu, bez jego wiedzy i zgody, a następnie porzucił ten pojazd w stanie uszkodzonym.

Mężczyźnie grozi nawet 8 lat pozbawienia wolności. Na razie jednak, w miniony czwartek, 10 listopada, policjanci przewieźli go do Aresztu Śledczego w Śremie celem odbycia kary pozbawienia wolności orzeczonej za wcześniej popełnione przestępstwo kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.

Zdjęcie archiwalne