Zapłacą wszyscy kierowcy! Paliwo podrożeje bo Rząd wprowadza kolejny podatek tłumacząc się ochroną środowiska!

Czy Ministerstwo Energii oszukało polskich kierowców?! Jeszcze niedawno Ministerstwo zarzekało się, że taka opłata nie zostanie nałożona. Ale jak widać słowa nie idą w parze z czynami. Opłata została wpisana „po cichu” do projekt nowelizacji ustawy o biokomponentach, która została zatwierdzona wczoraj .

-Jeżeli w mieście takim jak Warszawa 60 proc. zanieczyszczeń powietrza pochodzi z samochodów, to najwyższy czas, żeby coś z tym zrobić – mówił na początku marca wiceminister energii Michał Kurtyka, uzasadniając wprowadzenie nowego podatku.

Nowa opłata emisyjna wyniesie ponad 10 gr do ceny litra benzyny i oleju napędowego na stacji paliw. Władza oczywiście twierdzi, że pieniądze będą przeznaczone na walkę z zanieczyszczeniem powietrza. 85 proc. zebranych z nowego podatku pieniędzy trafi do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. NFOŚiGW ma przeprowadzićinwestycje mające na celu zmniejszenie szkodliwych emisji zanieczyszczających powietrze. Pozostałe 15% trafi do Funduszu Niskoemisyjnego Transportu, mają one być wykorzystane na rozwój elektromobilności w Polsce.

Resort energii zapowiedział, że ustawa wejdzie w życiu już od 1 stycznia przyszłego roku. Projekt musi jeszcze trafić do Sejmu, ale rząd jest pewien, że przejdzie. – informuje wyborcza.pl