Archiwum X: Krzysztof Rutkowski wyrusza do Meksyku by wyjaśnić zagadkę zniknięcia 66 lat temu Mirosława Chmielowskiego

– Podczas tygodniowego pobytu na terenie Meksyku chcę uzyskać odpowiedź na pytanie co stało się z polskim marynarzem, który zniknął 11 lipca 1951 w Gdańsku i był widziany kilkakrotnie w tawernach portowych w Meksyku.

To jedno z najbardziej zagadkowych zniknięć, nad którymi pracuje Archiwum X Rutkowskiego. Mirosława Chmielowskiego poszukuje od 66 lat siostra, która mając piętnaście lat jako ostatnia z rodziny widziała go żywego.

– Mój brat był prześladowany przez ówczesną bezpiekę, bo jako marynarz nie godził się na współpracę. Jeden z agentów służb bezpieczeństwa poprosił mojego brata, by przewiózł kajakiem jego narzeczoną – opowiada Alina Chmielowska-Papierowska, która zwróciła się do Krzysztofa Rutkowskiego o pomoc w wyjaśnieniu tego zaginięcia.

– Morze wyrzuciło ciało dziewczyny na brzeg. Kajak odnalazł się w stanie nienaruszonym. Mirosław Chmielowski zniknął, a oficer służb powiedział do naszej mamy „Ty matuszka nie płacz, nie utopił się, uciekł nam. Jeśli przeżył to będziesz go miała” – przekazuje Alina Chmielowska-Papierowska.

Dziś 81-letnia kobieta uważa, że jej brat mógł dostać się na statek handlowy i uciec z Polski. Kilka dni po zdarzeniu w Radiu Paryż 6 pojawił się komunikat „młodzieniec z Oliwy przekazuje rodzinie, że żyje”. A polscy marynarze spotkali dwukrotnie człowieka wyglądającego identycznie jak Mirek w późniejszych latach w meksykańskim porcie Tampico.

Mówił po angielsku, że ma żonę i dzieci. Kiedy polscy marynarze zaczęli do niego mówić po polsku ten mężczyzna natychmiast wstawał od stołu i opuszczał tawernę. Prawdopodobnie bojąc się ataku polskich marynarzy, których część przecież była wtedy również ściśle związana z agentami służb bezpieczeństwa.

Krzysztof Rutkowski od wielu miesięcy jest w kontakcie z Panią Aliną. Chce wykorzystać swoje 26-letnie doświadczenie do rozwiązania zagadki zniknięcia jej brata Mirosława Chmielowskiego.

– Wylatuję z Warszawy do Paryża. Tam przesiadam się na samolot do Mexico City gdzie utworzona będzie baza operacyjna. Na działania w tej sprawie przeznaczam siedem dni – przekazał portalowi Patriot24.net Krzysztof Rutkowski.

Krzysztof Rutkowski udaje się do Meksyku gdzie statystyki wskazują na bardzo dużą ilość porwań okupowych. Dziennie znika tam około 20 osób, wiele z nich nie udaje się nigdy odnaleźć.

 

Osoby, które mogą posiadać jakiekolwiek informacje na temat osoby zaginionej proszone są o kontakt z redaktorem naczelnym Patriot24.net Robertem Rewińskim pod numerem telefonu +48 882 423 655.