Mimo ostrzeżeń swoich dyspozytorów kierowcy nie uciekli przed Inspekcją Transportu Drogowego!
To była kontrola, jakich dawno nie było. Kierowcy nie spodziewali się inspektorów w nowym miejscu. Strach przed wykryciem świadomych przeładowań pojazdów był tak wielki, że dyspozytorzy zalecali jazdę inną trasą, byle tylko ich kierowcy nie wjechali na wagi wielkopolskiej inspekcji.
13 lipca inspektorzy leszczyńskiego oddziału Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Poznaniu prowadzili stacjonarne kontrole na drodze numer 32 w Granowie. Korzystali z systemu preselekcji i skupili się na normatywności pojazdów. W tym samym czasie drugi patrol prowadził mobilne działania na trasie Kościan – Leszno w Czaczu. Inspektorzy ujawnili tam aż pięć przypadków przeładowania busów o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony.
Niestandardowe miejsce kontroli zaskoczyło część kierowców, a także ich dyspozytorów. Szczególnie widoczne było to w przypadku kierowcy, który do listów przewozowych dostał dołączone ostrzeżenie o działaniach ITD i zalecenie dotyczące jazdy inną trasą. W takiej sytuacji trudno było się tłumaczyć, że przeładowanie było nieświadome.
Kierowcy zostali ukarani mandatami karnymi w wysokości do 500 złotych. Dodatkowo musieli przeładować nadmiar towarów na inne pojazdy. Źródło: WITD Poznań