Ceny w górę, ale miłość Polaków do Chorwacji nie słabnie. Znów wyjedziemy tam na wakacje

Imponujące widoki na malownicze zatoczki, przejrzysta woda, urokliwe miasteczka skrywające starożytne tajemnice, a do tego jedzenie, łączące to, co najlepsze z kuchni śródziemnomorskiej i bałkańskiej – powody, dla których Polacy polubili Chorwację można mnożyć. I jak wynika z danych serwisu Nocowanie.pl w tym roku znów tłumnie ruszymy w jej kierunku. Pomimo rosnących cen boom rezerwacyjny już się zaczął.

Jak podawała Chorwacka Wspólnota Turystyczna, w 2023 roku Chorwację odwiedziło 1,08 miliona gości z Polski, a nasi rodacy zajęli czwarte miejsce wśród najliczniej odwiedzających Chorwację, ustępując jedynie Niemcom, Słoweńcom i Austriakom. Wszystko wskazuje na to, że w tym roku ten wynik może być jeszcze wyższy.

„W naszych serwisach mamy już teraz o blisko 2% chorwackich rezerwacji więcej niż zeszłym roku o tej samej porze – wyjaśnia Agnieszka Rzeszutek, ekspert Nocowanie.pl. – Kilka dni pięknej, wiosennej aury zachęciły turystów do planowania wakacji, rośnie liczba wyszukiwań w serwisie i dokonanych rezerwacji” – dodaje.

Polacy stawiają na Chorwację chociaż jest droższa niż w zeszłym roku. Średnia cena za osobę za noc kształtuje się w tej chwili na poziomie 134,14 złotych, czyli o 11% więcej niż w 2023 roku. Za cały pobyt płacimy średnio 2239 złotych, a znaczący wzrost średniej wartości rezerwacji – o ponad połowę względem poprzedniego sezonu – wynika z wydłużenia czasu pobytu. Wyjeżdżamy średnio na dwa dni dłużej niż rok temu.

„Podobnie jak na rynku krajowym, ku zadowoleniu gospodarzy, odwraca się trend skracania wyjazdów – podkreśla Agnieszka Rzeszutek. – Przyzwyczailiśmy się już najwyraźniej do wyższych cen i planujemy budżety domowe tak, żeby wystarczyło na wakacje. Chętnie też wybieramy bardziej ekonomiczne opcje”.

Zapewne dlatego listę najbardziej popularnych chorwackich miejscowości wybieranych przez użytkowników serwisu otwiera Omiš, malowniczo położony u podnóża skalnego masywu Mosor, gdzie za osobę za noc zapłacić trzeba średnio 112,25 złotych.

Nieco droższe noclegi, ale nadal poniżej średniej, oferują mała wioska portowa Starigrad Paklenica (121,17 złotych) oraz Makarska, kurort na Riwierze Makarskiej (124,72 złotych).

Pixabay

Spośród tych najbardziej popularnych wśród Polaków najdroższa jest Pula, gdzie za osobę za noc w tej chwili płacimy średnio 146,77 złotych. Wysokość ceny rekompensują dodatkowe atrakcje – to starożytne miasto, położone w zatoce i siedmiu wzgórzach jest turystycznym centrum półwyspu Istria.

„Największą swobodę pobytu i organizowania sobie czasu zapewniają apartamenty, dlatego to one stanowią aż 80% tegorocznych chorwackich rezerwacji złożonych w naszych serwisach Nocowanie.pl i Noclegi.pl, które dysponują łącznie bazą ponad 24 tysięcy obiektów noclegowych w Chorwacji” – podkreśla Rzeszutek.

A bogactwem atrakcji i zabytków kusi na przykład Split – drugie co do liczby mieszkańców miasto Chorwacji. Przyciąga tłumy między innymi pałacem rzymskiego cesarza Dioklecjana, jednym z najpiękniejszych dzieł architektury antycznej. Wybierający Dalmację mogą zdecydować się na Dubrownik, dokąd turyści z całego świata przyjeżdżają, by na żywo zobaczyć wiele miejsc z serialu „Gra o Tron”, albo Zadar, który łączy, to co starożytne z tym co, nowoczesne.

Źródło informacji: Nocowanie.pl