Dzień bez Długów 2022: co 3. konsument w Polsce już pożycza pieniądze, by opłacić rachunki, a wysoka inflacja zmusi kolejne osoby do zadłużenia się. Intrum zapowiada premierę ”European Consumer Payment Report 2022”

Dziś, 17 listopada obchodzimy Dzień bez Długów. „Święto” ma przypominać o tym, jak ważne jest racjonalne zarządzanie budżetem domowym. Jednak w obliczu rzeczywistości, z którą wszyscy musimy się zmagać, praktykowanie takiego podejścia jest bardzo trudne. Jak pokazuje nadchodzący raport Intrum, ”European Consumer Payment Report 2022”[1], po chwili wytchnienia i poradzeniu sobie z konsekwencjami pandemii Covid-19, przed konsumentami pojawiło się widmo nowego kryzysu. Gwałtownie rosnąca inflacja, która wpływa negatywnie na budżet aż 87% osób w naszym kraju i wysoki poziom stóp procentowych sprawiają, że coraz więcej osób w Polsce ma problem z finansowaniem bieżących wydatków. 35% tych pytanych przez Intrum przyznaje, że w ciągu ostatniego roku przynajmniej raz nie opłacili rachunku na czas. Podobny odsetek (34%) pożycza pieniądze, by mieć środki na uregulowanie zobowiązań. Czy mamy plan, jak przetrwać kolejny kryzys finansowy?

Inflacja wpływa negatywnie na nasze portfele i zdrowie psychiczne

66% konsumentów w naszym kraju przyznaje, że widziało swoją przyszłość finansową w jasnych barwach, gdy negatywny wpływ pandemii Covid-19 na gospodarkę zaczął maleć z początkiem 2022 r., ale teraz ten optymizm wygasł z powodu niepewności gospodarczej, z którą mamy do czynienia w Polsce. 7 na 10 osób (70%) twierdzi również, że obawy związane z rosnącymi rachunkami wpływają negatywnie na ich samopoczucie. Przyznajemy otwarcie, że rosną one szybciej niż nasze pensje (69%).

– Wysoki poziom inflacji i stóp procentowych nie tylko sprawiają, że w tym momencie konsumenci nie mogą mówić o poczuciu bezpieczeństwa finansowego, ale problem jest zdecydowanie bardziej namacalny. 35% respondentów naszego badania przyznaje, że w ciągu ostatnich 12. miesięcy przynajmniej raz nie opłacili rachunku, bo nie mieli na to pieniędzy. Może te dane nie są jeszcze alarmujące, ale można podejrzewać, że gdybyśmy zapytali konsumentów o tę samą kwestię w kolejnych tygodniach, wyniki byłyby bardziej druzgocące. Już teraz blisko 4 na 10 osób (37%) spodziewa się, że w nadchodzącym czasie nie będzie w stanie opłacić wszystkich rachunków za media – komentuje Krzysztof Krauze, Prezes Intrum w Polsce. 

Mogłoby się wydawać, że osoby, które nie mają tego problemu i wiążą koniec z końcem, są w lepszej sytuacji. Tak, ale tylko pozornie. Dlaczego? „Tylko” 1/4 ankietowanych (24%) zaznaczyła, że po opłaceniu wszystkich rachunków w portfelu zostaje im więcej niż połowa wynagrodzenia. Co 5. osobie (22%) zostaje na życie od 5 do 20% wysokości pensji. Można więc mówić o tym, że całkiem niemała grupa Polaków żyje na skraju ubóstwa.

Według danych zebranych przez Intrum obecny poziom inflacji wpływa negatywnie na finanse aż blisko 9 na 10 osób (87%) w naszym kraju. Co więcej, uważamy, że rządzący mają niską sprawczość, jeżeli chodzi o możliwość powstrzymania dalszego wzrostu cen (36%). Dlatego Polacy biorcą sprawy w swoje ręce…

Pozytywne skutki inflacji (tak one istnieją!)

– Badanie Intrum pokazuje również, iż Polacy zdają sobie sprawę z faktu, że jest źle i może być jeszcze gorzej. Pocieszający jest jednak fakt, że nie poprzestajemy na tej konstatacji i podejmujemy działania, aby zadać o swoją przyszłość finansową – zaznacza Krzysztof Krauze, Prezes Intrum w Polsce. Aż 73% ankietowanych przyznaje, że, już wprowadza lub planuje wprowadzić pewne zmiany w sposobie, w jaki wydają pieniądze każdego miesiąca, aby zniwelować wpływ inflacji oraz/lub rosnących stóp procentowych na stan budżetu domowego. W TOP 3 deklarowanych działań znalazły się: kupowanie w dyskontach (61%), ograniczenie życia towarzyskiego, np. wizyt w restauracjach (54%) i szukanie okazji/zniżek w sklepach online (45%).

Podwyżki, z którymi muszą zmierzyć się konsumenci, zmusiły ich do przyjrzenia się temu, na co wydają pieniądze. 62% z zaskoczeniem przyznaje, że rosnące koszty życia uświadomiły im, ile pieniędzy przeznaczają na rzeczy, których nie potrzebują, np. subskrypcje online czy kupowanie kawy na wynos. Staramy się również wydłużyć terminy płatności – 39% ankietowanych deklaruje nawet, że robi to częściej niż w czasie korona-kryzysu.

Respondenci przyznają również, że podejmują kroki, aby zwiększyć swoje dochody. 4 na10 respondentów (41%) deklaruje, że w najbliższym czasie zamierza zwrócić się do swojego pracodawcy o większą niż zwykle podwyżkę, kompensującą wzrost cen energii i żywności.

Jak pokazuje raport Intrum, kluczem do sukcesu, który w tym przypadku można określić jako odpowiedzialne zarządzanie budżetem, pozwalające m.in. pokryć wszystkie wydatki w skali miesiąca, jest posiadanie odpowiedniej wiedzy finansowej. 6 na 10 (59%) pytanych konsumentów przyznało, że obawy związane z obecnym poziomem inflacji motywują ich do pogłębiania wiedzy dotyczącej kwestii związanych z pieniędzmi. Wierzymy w to, że znajomość mechanizmów rządzących finansami pozwali nam przetrwać kolejny kryzys. I tej optymistycznej myśli powinniśmy się trzymać.

Artur Sowa