Inspekcja Transportu Drogowego skontrolowała podpoznańskiego przewoźnika autobusowego!

Dokładnie po tygodniu inspektorzy skontrolowali kolejne autobusy jednego z podpoznańskich przewoźników. Byli pozytywnie zaskoczeni, że stan techniczny pojazdów uległ wielkiej poprawie.

W mroźny czwartek 9 lutego na dworcu autobusowym na os. Jana III Sobieskiego stało aż siedem autobusów. Wszystkie zostały skontrolowane przez doświadczonego inspektora-diagnostę z Wielkopolskiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Poznaniu. Podczas kontroli w sześciu pojazdach nie stwierdzono żadnych naruszeń. Tylko w jednym przypadku została odkryta nieszczelność układu pneumatyczno-hamulcowego przy jednym z kół pierwszej osi. Kierowca otrzymał mandat, a autobus zjechał do miejsca garażowania.

Przeprowadzone ponowne kontrole w autobusach tego przewoźnika odniosły skutek i wyraźnie widać spadek liczby niesprawnych pojazdów w porównaniu na przykład do kontroli ostatniej, gdzie z pięciu pojazdów braki miały trzy. Przewoźnikowi widać zależy na bezpieczeństwie pasażerów, bo szybko i pozytywnie zareagował na wyniki kontroli. To przykład dobrej reakcji w myśl zasady, żeby wozić pasażerów sprawniej i bez uchybień.

Przeprowadzony wywiad w tej firmie pozwala winić za awarie, po części, dość wysokie mrozy, ale głównym winowajcą okazuje się wiek autobusów. Problem więc nie dotyczy tylko i wyłącznie firmy przewozowej, ale i całej gminy, która powinna postawić na nowsze pojazdy. Według naszych informacji już tak się dzieje i do 2018 r. powinny one zastąpić najbardziej wyeksploatowane autobusy marki MAN. Źródło: ITD Poznań