Kolejny sukces Rutkowskiego! Sąd Apelacyjny w Poznaniu uznał jego racje, zmienił postanowienie przyznając chłopca spod Złotowa pod opiekę ojca a nie matki!
Tę szokującą sprawę opisywaliśmy wiosną 2021 r. Przypomnijmy, że konkubent matki tak znienawidził chłopca, że chciał mu „przyjebać z kopa w łeb”. Szokującą decyzję Sądu Okręgowego w Pile, który wówczas udawał że nie widzi zagrożenia zdrowia i życia dziecka, teraz zmienił sąd Apelacyjny w Poznaniu uznając racje Rutkowskiego!
Nasza redakcja otrzymała właśnie informację od ojca 6-letniego dziś chłopca o zmianie decyzji sądu w sprawie opieki nad dzieckiem.
– Sąd Apelacyjny w Poznaniu uchylił postanowienie sądu pierwszej instancji dotyczącego zapezpieczenia na czas trwania procesu – przekazał szczęśliwy pan Marcin.
-Syn na czas trwania procesu pozostaje ze mną. Matka ma ustalone kontakty z dzieckiem raz w tygodniu przez 4 godziny w miejscu zamieszkania dziecka z możliwościa przebywania poza domem – dodaje.
Przypomnijmy, że w kwietniu 2021 r. konkubent matki – narkoman – zapowiedział kopnięcie 4-latka w głowę.
– „Ten młody to tak mnie wkurwia zobaczysz jak mu kiedyś zajebie z kopa w łeb” – Nagranie o takiej treści trafiło zarówno do Sądu Rejonowego w Złotowie który rozpoznawał sprawę rodzinną jak i do Sądu Okręgowego w Pile, który rozpoznawał sprawę rozwodową.
Całość tych wstrząsających zapowiedzi narkomana, które formalnie wpłynęły również do Prokuratury Rejonowej w Złotowie, można zobaczyć na zdjęciu dołączonym do niniejszego tekstu.
Wcześniej konkubenta matki uderzył ojca 4-letniego wówczas dziecka pięścią w twarz. A kiedy Prokuratura Rejonowa w Złotowie stała się na te fakty obojętna pomimo że pojawiły się kolejne groźby ataku na ojca dziecka, bezradny pan Marcin poprosił o pomoc Krzysztofa Rutkowskiego.
Wówczas nastąpił przełom. Krzysztof Rutkowski natychmiast zapewnił mu bezpieczeństwo i ataki ustały.
Dodatkowo nasza redakcja Telewizja.Patriot24.net zaczęła nagłaśniać cały koszmar związany z pracą Sądu Rejonowego w Złotowie i Sądu Okręgowego w Pile.
Pomimo tego sąd Rejonowy w Złotowie uporczywie domagał się od pana Marcina wydania dziecka matce. Doszło do kilku błyskawicznych prób odebrania z udziałem kuratora i policji ale dziecko nie chciało iść do matki.
Podjęliśmy więc interwencję u prezesa Sądu Apelacyjnego Poznaniu i w Ministerstwie Sprawiedliwości.
Dodatkowo temat przez nas nagłośniony podchwyciła Telewizja Polska i nagłośnienia w programie ALARM!
Teraz cały koszmar prawomocnie się zakończył
– Chciałbym bardzo serdecznie podziękować składowi sędziowskiemu Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, który podjął mądrą decyzję – przekazał dziś Krzysztof Rutkowski.
– Po dwóch latach nareszcie dziecko może czuć się bezpiecznie. Nagłośnienie przez nad tej szokującej sprawy miało sens. Udało się nam uratować życie tego dziecka – dodaje.
Poniżej nagrania mamy, która w niewybredny sposób zwraca się do dziecka.
Oraz konkubenta kobieta