Krzysztof Rutkowski zeznawał przed sądem w Poznaniu! Bezsilność prokuratury na argumenty i dowody świadków w sprawie niewinności Radosława Białka
W Sądzie Rejonowym w Poznaniu odbyła się kolejna rozprawa Radosława Białka, który w wyniku działań Karoliny K. został oskarżony o namawianie Karoliny K. do składania fałszywych zeznań, a ona sama zaś ma postawiony zarzut za utrudnianie śledztwa w sprawie zaginięcia Ewy Tylman. Na rozprawie w charakterze świadków pojawili się Krzysztof Rutkowski oraz Robert Rewiński – redaktor naczelny portalu patriot24.net.
Trzeba przyznać, że przewodnicząca składu sędziowskiego była bardzo dociekliwa jeśli chodzi o przebieg zdarzeń, które miały miejsce po tajemniczym zaginięciu Ewy Tylman. To właśnie Karolina K. zgłosiła się do poznańskiej policji z informacją, że rzekomo widziała w noc zaginięcia Ewy Tylman osoby wrzucające dziewczynę do Warty na moście Rocha w Poznaniu. Podczas przeprowadzonej wizji lokalnej nie potrafiła ona przedstawić szczegółów tego zdarzenia. Później przyznała, że była ona rzekomo nakłaniana przez tajemniczego mężczyznę do składania fałszywych zeznań. Według niej miał to być jeden ze współpracowników Biura Rutkowski – Radek Białek, który po jej zeznaniach został zatrzymany i aresztowany.
Po kilku miesiącach od tego zdarzenia zmieniła jednak zdanie i na konferencji prasowej zdecydowanie zaprzeczyła, iż tym mężczyzną był Radosław Białek, zarzucając jednocześnie policji manipulacje w tej sprawie. Mimo to Radosławowi Białkowi postawiono zarzut namawiania do fałszywych zeznań świadków, a Karolina K. została oskarżona o utrudnianie śledztwa.
Bezsilność prokuratury
Pierwszy przed sądem stanął Krzysztof Rutkowski, który o swoim współpracowniku mówił w samych superlatywach przestawiając Radosława Białka jako „kryształową postać”. Dodał także, że nie ma fizycznej możliwości by Radosław Białek dopuścił się zarzucanego mu czynu ponieważ przebywał wtedy wraz z Robertem Rewińskim na terenie Niemiec oraz Belgii i Holandii. Jego wystąpienie miało dość emocjonalny charakter, bo jak sam przyznał ta sprawa dotknęła go osobiście.
Jako drugi na pytanie sądu odpowiadał Robert Rewiński – redaktor portalu patriot24.net. Przedstawił on dowody na niewinność Radosława Białka, który faktycznie przebywał wraz z nim za granicą. Sądowi zostały okazane zdjęcia z tego wyjazdu, na których przewodnicząca składu sędziowskiego rozpoznała oskarżonego. Robert Rewiński przyznał też, że Policja powinna dysponować tym materiałem dowodowym ponieważ zdjęcia te znajdowały się na zabezpieczonym przez funkcjonariuszy komputerze.
Na rozprawie dało się zauważyć bezsilność prokuratora na słowa i materiały przedstawione przez świadków – oskarżyciel prawie nie miał pytań do świadków i nie podważał argumentów i dowodów na niewinność Radosława Białka.