Poznań – Dzieci ubrały koziołki na święta

Czerwone kubraczki i specjalne osłonki na różki – tak wyglądają świąteczne szaty koziołków z placu Kolegiackiego. Tradycyjnie przed Bożym Narodzeniem zakładają je im poznańskie przedszkolaki. Nie inaczej było i w tym roku.

Uroczystość zawsze odbywa się w okolicach dnia św. Mikołaja i ma już trzynastoletnią tradycję. Dokładnie 13 lat temu na pomysł przyozdobienia rzeźby na placu Kolegiackim w czerwone kubraczki z białym futerkiem wpadły dzieci z pobliskiego przedszkola. Przy pomocy swoich nauczycielek przygotowały odpowiednie stroje i założyły je koziołkom przed Bożym Narodzeniem.

ubieranie-koziolkow-na-placu-kolegiackim,pic1,1016,100620,155078,show2

Jednak po kilku latach ubranka się zużyły. Wówczas do akcji wkroczyli strażnicy miejscy, którzy postanowili kontynuować sympatyczną tradycję i z własnych środków kupili nowe, trwalsze, a przede wszystkim wodoodporne stroje, które bez uszczerbku znoszą grudniowe mrozy i deszcze. Co roku dzieci z innej szkoły lub przedszkola przychodzą na plac Kolegiacki, by założyć ubranka koziołkom.

W tym roku w akcji wzięły udział dzieci z Przedszkola nr 87 im. Jacusia i Agatki. Pod eskortą Wartusia, maskotki straży miejskiej, dzieci przyszły na plac Kolegiacki prosto ze Starego Rynku, gdzie w samo południe oglądały koziołki na wieży Ratusza.

Na placu Kolegiackim czekali już na nie Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania, i Waldemar Matuszewski, komendant straży miejskiej. Gdy tylko Wartuś złożył komendantowi meldunek o tym, że dzieci są gotowe do ubierania koziołków – maluchom wręczono świąteczne szatki i rozpoczęło się wielkie ubieranie.

Po ubraniu koziołków i sprawdzeniu, czy kubraczki są dobrze zapięte, mali goście „zapozowali” do pamiątkowego zdjęcia. Później zostali zaproszeni przez komendanta do holu urzędu miasta, gdzie otrzymali prezenty od straży miejskiej. Oczywiście po upewnieniu się, że wszystkie dzieci były grzeczne przez cały rok…

ubieranie-koziolkow-na-placu-kolegiackim,pic1,1016,100620,155085,show2

Szczególnym zainteresowaniem obdarowanych cieszyły się odblaski do założenia na ręce.

– Dzięki nim dzieci są na drodze lepiej widoczne – tłumaczył małym poznaniakom prezydent Wiśniewski i pomagał zakładać je na rękawy.

Prezydent zwrócił uwagę, że dzięki tej akcji dzieci lepiej poznają poznańskie tradycje. Ubieranie koziołków jest doskonałym pretekstem, by najmłodszym poznaniakom pokazać koziołki na ratuszowej wieży, opowiedzieć legendę z nimi związaną, a przy okazji – pokazać inne interesujące miejsca na Starym Rynku.

Miasto Poznań/Biuro prasowe/Lilia Łada