SZAMOTUŁY – DZIELNICOWY CZUJNY TAKŻE PO SŁUŻBIE

Przykładem tego, że policjantem jest się również w czasie wolnym, może być dzielnicowy z Posterunku Policji w Obrzycku. Mł. asp. Wojciech Grzybek wracając ze służby, udaremnił dalszą jazdę nietrzeźwemu kierującemu. Mężczyzna posiadał tez aktywny zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz grozi mu m.in. kara więzienia.

W nocy z soboty na niedzielę dzielnicowy z Posterunku Policji w Obrzycku wracając do domu po zakończonej służbie, na ul. Powstańców Wielkopolskich w Szamotułach, zauważył kierującego citroenem c1, który wyraźnie znajdował się pod wpływem alkoholu. Mężczyzna jechał tzw. „wężykiem”. Przekraczał oś jezdni i zjeżdżał na przeciwny pas ruchu.

Mł. asp. Wojciech Grzybek nie pozostał więc obojętny na takie zachowanie kierowcy i udaremnił mu dalszą jazdę, gdy tylko pojawiła się taka możliwość. Na miejsce dzielnicowy wezwał policjantów, którzy w tym czasie pełnili służbę.

Samochodem kierował 44-letni mieszkaniec Obrzycka. Po sprawdzeniu jego stanu trzeźwości okazało się, że miał około 2,6 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo policjanci ujawnili też, że 44-latek wcale nie powinien wsiadać za kierownicę samochodu, gdyż miał aktywny sądowy zakaz kierowania pojazdami za wcześniejsze przewinienia.

Citroen, którym kierował podejrzany, został zabezpieczony. Teraz wobec mężczyzny toczyć się będzie postępowanie w sprawie kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości oraz pomimo sądowego zakazu.

Za te przestępstwa polskie prawo przewiduje karę więzienia, dalszy zakaz kierowania pojazdami oraz wysoką grzywnę.

Źródło:policja.pl