Zezwolenie „patykiem pisane” oraz cysterna ADR bez sprawnych gaśnic! Czyli białoruscy kierowcy na polskich drogach!
15 marca inspektorzy z Leszna skupili uwagę głównie na kontroli międzynarodowych przewozów drogowych. Na autostradzie A2 do kontroli zatrzymano m.in. przewoźnika z Białorusi, który wiózł wyroby drewniane ze swojego kraju do Niemiec.
Kierowca do kontroli okazał dokument CEMT – wielokrotne zezwolenie na przewozy międzynarodowe. Po analizie inspektorzy je jednak zakwestionowali. Stwierdzili bowiem, że mimo takiego obowiązku, zezwolenie nie było w pojeździe w całym okresie przewozu i zostało wykorzystane w tym samym czasie dla dwóch przejazdów.
W związku z tym za przewóz w tranzycie przez Polskę bez wymaganego zezwolenia pobrano kaucję w wysokości 10 tys. zł. Zezwolono na kontynuację przewozu po okazaniu i prawidłowym wypełnieniu zezwolenia jednokrotnego.
Przewóz materiałów niebezpiecznych bez sprawnych gaśnic? Trudno to sobie wyobrazić, a jednak przepisy o przewozie materiałów niebezpiecznych (ADR) zostały złamane. Białoruski kierowca wiózł w taki sposób żrący ług potasowy.
Na autostradzie A2 został zatrzymany białoruski ciągnik samochodowy z naczepą typu cysterna. Inspektorzy drogowi z Poznania w trakcie kontroli stwierdzili, że gaśnice dla całej jednostki transportowej były niesprawne. Wskaźnik ciśnienia znajdował się w czerwonym polu, pokazując jego zerową wartość. Na okazanych gaśnicach widniały naklejki legalizacyjne z 2015 r.
Wobec przedsiębiorcy zostało wszczęte postępowanie administracyjne. Źródło: WITD Poznań