Żodyń – Kopanica – Kolizja na prostej
Dziś na drodze krajowej nr 32 pomiędzy Żodyniem, a Kopanicą doszło do zdarzenia drogowego, w którym uczestniczyli kierowcy dostawczego Opla i ciągnika rolniczego.
W wyniku niedostosowania prędkości jazdy do warunków drogowych Opel uderzył w tył przyczepy ciągnika. Oba pojazdy zostały poważnie uszkodzone, a kierowca Opla trafił do szpitala …
02.03.2016r. kilkanaście minut po godzinie 10:00 dyżurny KPP w Wolsztynie odebrał informację o zdarzeniu, do którego doszło na drodze K 32 pomiędzy Żodyniem, a Kopanicą. Skierowani na miejsce policjanci Wydziału Ruchu Drogowego ustalili, że w wyniku niedostosowania prędkości jazdy do panujących warunków kierujący Oplem Combo 27–letni mieszkaniec Zielonej Góry najechał na tył przyczepy jadącego w tym samym kierunku ciągnika rolniczego Ursus, którym kierował 47–letni mieszkaniec Kiełkowa.
Różnica prędkości jazdy obu pojazdów była na tyle znaczna, że uderzona w tył przyczepa oraz auto dostawcze uległy dużym uszkodzeniom. Traktorzysta wyszedł z opresji z niemal bez szwanku, natomiast kierowca Opla z urazem głowy trafił do szpitala w Nowym Tomyślu.
Konsekwencje zdarzenia – oceniając jego okoliczności – mogły być poważniejsze, jednak w Oplu zadziałały poduszki powietrzne. Uchroniło to kierowcę od dużo groźniejszych obrażeń.
Jak ustalono obaj kierowcy byli trzeźwi. Sprawcy kolizji zatrzymano prawo jazdy. Oceną zdarzenia niebawem zajmie się Sąd Rejonowy w Wolsztynie, gdzie przesłany zostanie wniosek o ukaranie sprawcy oraz pozostałe materiały sprawy. Winny spowodowania kolizji musi liczyć się z karą w postaci grzywny. Sąd może również jako środek karny orzec zakaz prowadzenia pojazdów.
Policjanci apelują do wszystkich kierujących o dostosowanie jazdy do warunków drogowych, przepisów w zakresie bezpieczeństwa jazdy, a także własnych umiejętności. Pamiętajmy również, że niewskazany jest pośpiech, który często decyduje o osłabieniu koncentracji kierowcy, co z kolei przekłada się na zwiększenie ryzyka spowodowania kolizji bądź wypadku.
Źródło: KPP Wolsztyn – Wojciech Adamczyk