Wystraszył się ITD bo miał nieczyste sumienie! Zatrzymał się kilkaset metrów przed inspektorami więc „krokodylki” same podjechały do ciężarówki!
Inspektorzy transportu drogowego z Leszna typowali pojazdy do kontroli na dojeździe do strefy przemysłowej. Ich uwagę zwrócił kierowca, który zatrzymał pojazd kilkaset metrów przed radiowozem i coś robił przy ciężarówce.
Zapytany o powód zatrzymania twierdził, że sprawdzał zabezpieczenie ładunku. Kontrola zapisów tachografu wskazała na inny powód tego zachowania.
Kierowca próbował usunąć z impulsatora skrzyni biegów magnes, którym fałszował zapisy tachografu. Przy okazji inspektorzy zakwestionowali stan techniczny pojazdu – przy jednym z kół brakowało śruby. Czyżby uboczne działanie magnesu?
Kierującego ukarano mandatem karnym w wysokości 2000 zł i zatrzymano dowód rejestracyjny pojazdu. Wobec przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne. Źródło: ITD Poznań