Gniezno – podejrzany o podpalenie zatrzymany

Najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy zastosował sąd w Gnieźnie wobec 29-letniego mieszkańca gminy Czerniejewo. Mężczyzna najprawdopodobniej dokonał umyślnego podpalenia budynków, w wyniku którego spaleniu uległy dwa drewniane garaże i pomieszczenie gospodarcze. Jednocześnie sprowadził na 6 rodzin zamieszkałych w przyległym budynku, zagrożenie dla ich zdrowia lub życia. Teraz podejrzanemu może grozić kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Rodzinę z trzymiesięcznym dzieckiem ewakuowali policjanci.

Do zdarzenia doszło w nocy 30 czerwca br. około godziny 4:00 w Golimowie w gminie Czerniejewo. Wówczas to policjanci z Czerniejewa mł. asp. Marcin Drzewiecki i mł. asp. Cyprian Olszewski jadąc na zdarzenie drogowe, do którego doszło na drodze S – 5 zauważyli unoszącą się w powietrzu łunę ognia. Powiadomili o tym fakcie dyżurnego policji, który na miejsce wezwał Straż Pożarną, a sami pilnie udali się w kierunku pożaru. Na miejscu zauważyli płonące garaże, które znajdowały się w odległości około 50 metrów od budynku mieszkalnego. Funkcjonariusze z uwagi na nagrzanie się drzwi siłowo weszli do środka zastając tam rodzinę z trzymiesięcznym dzieckiem. Domownicy zostali ewakuowani. Matka z dzieckiem początkowo znalazła schronienie w radiowozie. Na miejsce przyjechało kilka zastępów straży pożarnej, które podjęły akcję gaśniczą. Spaleniu uległy dwa garaże, w jednym znajdował się opał, w drugim opał i różne narzędzia i pomieszczenie gospodarcze. Następnego dnia na miejsce przybył biegły z dziedziny pożarnictwa, który stwierdził, że przyczyną pożaru było podpalenie.

Czynności w tej sprawie podjęli policjanci z komisariatu w Czerniejewie i kryminalni w Gnieźnie. Funkcjonariusze przesłuchali poszkodowanych mieszkańców, przeprowadzili oględziny oraz zatrzymali 29-latka podejrzewanego o umyślne popalenie obiektów. Zebrany materiał dowodowy wyraźnie wskazywał, że to on może być odpowiedzialny za zaistniałą sytuację. Mężczyzna został przesłuchany, usłyszał też zarzut sprowadzenia katastrofy pożaru, czym naraził osoby w nim zamieszkałe na bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia lub życia 6 rodzin przyległego budynku.

Sąd Rejonowy w Gnieźnie na wniosek prokuratora zastosował najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 8 lat pozbawienia wolności.

źródło : wielkopolska.policja.gov.pl