ŁAPA mówi STOP – od kwietnia zgłoszenia bezpańskich psów do Staży Miejskiej

Sara i GabiDrodzy mieszkańcy gminy Nowy Tomyśl.
Jak pewnie wiecie, od kilku lat każda gmina zobowiązana jest do układania na dany rok „Programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi…”. Pod koniec roku 2013 zaproponowaliśmy naszej Gminie, iż CHARYTATYWNIE przystąpimy do Programu, będziemy pomagać i zapobiegać, by żaden psiak nie wyjechał do schroniska, z którym Gmina miała podpisaną umowę, czyli schronisko w Wojtyszkach oraz schronisko w Jędrzejowie pod Piłą.

Takim oto sposobem wykonawcami programu w roku 2014 i 2015 byliśmy CHARYTATYWNIE my oraz Straż Miejska. Staraliśmy się reagować na każde zgłoszenia, w godzinach porannych i dopołudniowych, gdy my byliśmy w pracy zawodowej, na zgłoszenia zgodnie z Programem jeździła Straż Miejska. My obstawialiśmy popołudnia, weekend i święta.

Wg programu natychmiastowo zabierane z ulicy mogły być tylko psy potrącone, szczeniaki, ranne, suki w ciąży lub agresywne. Reszta podlegała tak zwanej 14 dniowej obserwacji.
Często było tak, że nasze serca nie pozwalały nam zostawić danego psa na ulicy, choć nie był chory czy potrącony. Wiele psów w ten sposób trafiło bezpośrednio tylko i wyłącznie pod naszą opiekę.
Nasza Gmina nie ma schroniska na miejscu, podpisywana jest umowa ze schroniskiem w Jędrzejewie, oddalonym od naszej Gminy o co najmniej 100 km. To tam miały trafiać psiaki, które przez 3 miesiące nie znalazły nowych domów. My do tego nie dopuszczaliśmy i wszystkie takie psy (przeważnie starsze, schorowane) przechodziły wyłącznie pod naszą opiekę.

Niestety takie działania doprowadziły nas do tego, że aktualnie pod naszą opieką znajduje się bardzo dużo, za dużo psów, a ich koszty utrzymania, leczenia, karmienia nas przerastają.
Współpraca przez te dwa lata ze Strażą Miejską układała się różnie, czasami zawodziła komunikacja na linii SM a „ŁAPA”, czasami puszczały nerwy, czasami emocje brały górę – ale co się dziwić, w końcu wszystkim nam zależało, by psy były, zabrane z ulicy, by zapewniono im opiekę.
Jeśli czasami nie odbieraliśmy telefonów, to tylko dlatego, że albo byliśmy w pracy zawodowej, albo popołudniami byliśmy na interwencjach, w lecznicach czy na innych zgłoszeniach lub sprawdzaliśmy nowe potencjalne domy dla naszych podopiecznych – za co oczywiście przepraszamy, domyślamy się że wówczas się Państwo denerwowaliście – ale niestety nie możemy się rozdwoić ani wydłużyć doby.
Czasami prosiliśmy o przetrzymanie jakiegoś psa czy kota kilka dni, bo fizycznie nie mieliśmy już gdzie pieska zabrać… Czasami wiedzieliśmy, że psiak przyszedł i koczował pod danym płotem bo cieczki – wiemy, że wówczas się Państwo też z pewnością denerwowaliście.

Niestety przyszedł czas powiedzieć STOP, przyszedł czas powiedzieć w tym roku nie podejmiemy się bycia wykonawcą Programu.
Nasze siły przerobowe są zbyt małe, za mała ilość czynnie działających osób..
Za dużo nieporozumień, przykrości…

Dlatego chcieliśmy poinformować, iż od 01 kwietnia KAŻDEGO BŁĄKAJĄCEGO PSA NALEŻY ZGŁASZAĆ TYLKO I WYŁĄCZNIE DO STRAŻY MIEJSKIEJ. A ZGODNIE Z USTAWĄ O OCHRONIE ZWIERZĄT ORAZ PROGRAMEM OPIEKI NAD ZWIERZĘTAMI BEZDOMNYMI – TAKIE ZGŁOSZONE PSY BĘDĄ WYWOŻONE DO SCHRONISKA, w tym roku najprawdopodobniej umowa również będzie podpisana ze schroniskiem w Jędrzejowie pod Piłą.
DLATEGO PROSIMY, BŁAGAMY, APELUJEMY – PILNUJCIE SWOICH POCIECH, ZABEZPIECZAJCIE W ADRESÓWKI. W TEN SPOSÓB ZAOSZCZĘDZICIE WASZYM POCIECHOM TRAUMY ZWIĄZANEJ Z POBYTEM W SCHRONISKU WŚRÓD SETEK INNYCH PSÓW…

DLA FORMALNOŚCI PODAJEMY NR KONTAKTOWE DO STRAŻY MIEJSKIEJ:
61 44 26 655 lub 606 122 681

Oczywiście prosimy o podsyłanie zdjęć psiaków błąkających się po ulicach Gminy Nowy Tomyśl wraz z opisem gdzie się kręcą, będziemy umieszczać na FB, może w ten sposób unikną „więzienia” czyli schroniska…

tuptusMY oczywiście nie rezygnujemy z dalszego pomagania bezdomniakom i ratowania psów i kotów.
Nadal mamy swoich podopiecznych, którym musimy znaleźć nowe domy.
Ale chwilowo jesteśmy zmuszeni zawiesić przyjmowanie pod naszą opiekę nowych podopiecznych, gdyż brakuje nam miejsc i funduszy.
Dlatego już teraz ogłaszamy, że w celu zdobycia funduszy na utrzymanie naszych podopiecznych, a za razem chcemy podjąć próbę WYBUDOWANIA WŁASNEGO OŚRODKA ADOPCYJNEGO 28/04/2016 r. organizujemy kolejny już KONCERT CHARYTATYWNY – tym razem jedynym wykonawcą podczas całego koncertu będzie KRZYSZTOF KRAWCZYK

Cały czas apelujemy również o przekazywanie nam 1%
Może uda nam się nazbierać wystarczającą ilość funduszy na zakup ziemi, na zakup kojcy, bud, zrobienie opłotowania a wtedy – wtedy znów ruszymy z kopyta i będziemy jak dotychczas ratować życie wielu psów i kotów.

Pozdrawiamy
Członkowie SPZ „ŁAPA”