Poznań – Zgłosił fikcyjny napad i kradzież
Policjanci z Lubonia i z Wydziału dw. z Przestępczością Samochodową KMP w Poznaniu zatrzymali mężczyznę, który na początku marca próbował zgłosić napad i kradzież jego samochodu. Po dłuższych rozmowach z policjantami okazało się, że wszystko zostało wymyślone.
2 marca br. policjanci z Komisariatu Policji w Luboniu otrzymali zgłoszenie o napadzie i kradzieży pojazdu na szkodę jednego z mieszkańców. Mężczyzna opowiedział policjantom, że gdy wyprowadził samochód i zaparkował przed posesją, wyszedł aby zamknąć garaż. W pewnym momencie został uderzony w głowę przez nieznanego napastnika, który następnie wsiadł do pojazdu i odjechał. Poszkodowany wycenił swoje straty na 30 tys. złotych.
Podczas spotkania z policjantami bardzo szczegółowo opisał przebieg całego zdarzenia. Jednak podczas tej rozmowy był wyraźnie zdenerwowany, pojawiały się również nieścisłości w jego relacji.
W związku z tym, mężczyzna został przewieziony do Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu, gdzie miał okazję spotkać się z policjantami z Wydziału dw. z Przestępczością Samochodową. Podczas składania kolejnych zeznań okazało się, że żadnego napadu nie było. Właściciel pozbył się „skradzionego” auta dużo wcześniej. Jednak formalnie nadal był właścicielem. Sam napad został sfingowany przy pomocy znajomego.
Mieszkaniec Lubonia kilkanaście miesięcy wcześniej poważnie rozbił auto. Ubezpieczenie nie pokryło w pełni szkód, co wiązało się dla niego, ze stratami finansowymi. Żeby ratować sytuację, wynajął podobny samochód, spreparował tablice rejestracyjne i razem ze kolegą odegrał scenę napadu.
Policjanci z Lubonia nadal pracują nad tą sprawą aby wyjaśnić dokładnie wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Jeżeli potwierdzą się ustalenia funkcjonariuszy, to za zgłoszenie przestępstwa, do którego nie doszło, mężczyźnie grozi do 2 lat więzienia. Źródło: KWP Poznań