Śrem – 3-letni chłopczyk bez opieki biegał w Śremie!

W miniony piątek odnotowaliśmy niecodzienne zdarzenie. 3-letni chłopczyk bez opieki biegał w Śremie, przed marketem. Dziecko zauważył dostawca towaru, później kierowniczka sklepu doszła z chłopcem do funkcjonariusza, który pracował na miejscu zdarzenia drogowego. Ostatecznie policjanci zespołu ds. nieletnich wspólnie z malcem odnaleźli jego miejsce zamieszkania. Okazało się, że matka chłopca nie zamknęła drzwi wejściowych i malec opuścił mieszkanie, kiedy ona i jej konkubent spali. Dziecko przeszło około 1,5 km.

15 lipca br., około godz. 10.20, do policjanta drogówki, który w Śremie na ulicy Chełmońskiego wykonywał czynności na miejscu zdarzenia drogowego, podeszła kierowniczka jednego ze sklepów, który trzymała dziecko. Kobieta poinformowała funkcjonariusza o tym, że malca zauważył dostawca towaru. Chłopczyk biegał w skarpetkach po jezdni, przed marketem. Był bez opieki osoby dorosłej i sprawiał wrażenie zagubionego i zdezorientowanego.

3-letnim chłopczykiem zajęli się policjanci zespołu ds. nieletnich. Malec był zadbany, nie miał widocznych urazów ani zasinień. Funkcjonariusze zabrali dziecko do radiowozu i wspólnie z nim zaczęli szukać jego domu. Chłopczyk nie mówił tylko wydawał dźwięki i pokazywał paluszkiem. Jadąc ulicami osiedla maluch wskazał jeden z domów. Po wejściu na piętro policjanci w drzwiach mieszkania zauważyli młodą kobietę w piżamie, do której chłopczyk wyciągnął ręce i powiedział mama.

Kobieta była zaspana i zdziwiona. Ostatecznie okazało się, że nie zamknęła drzwi wejściowych i malec opuścił mieszkanie, kiedy ona i jej konkubent spali.

Opiekunowie dziecka byli trzeźwi, a w mieszkaniu panował ład i porządek.

Z obliczeń funkcjonariuszy wynika, że chłopczyk przeszedł około 1,5 km.

Policjanci zespołu ds. nieletnich poinformują o zdarzeniu sąd rodzinny.

Źródło: KPP Śrem