Kierowca „na urlopie” dostał 2150zł mandatu, a wobec firmy wszczęto administracyjne zagrożone karą 6 tysięcy złotych
Bywa i tak, że jak będziesz jechał bez karty kierowcy i w dodatku podczas urlopu, skontrolują Cię „krokodyle”. Nie warto. Jak masz urlop kierowco, to korzystaj i nabieraj sił, a nie trać na mandaty. 21 lutego 2018 roku kaliski patrol Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Poznaniu zauważył w Bożacinie czteroosiową wywrotkę z ziemią, która nie była przykryta plandeką. Inspektorzy postanowili zatrzymać pojazd i przekonać kierowcę o konieczności zabezpieczenia ładunku sypkiego. W trakcie sprawdzania dokumentów okazało się, że kierowca jechał bez karty w tachografie.
Z protokołu przesłuchania świadka wyszło na jaw, że w dniu kontroli i w poprzednich trzech dniach kierowca przebywał na zaległym urlopie wypoczynkowym i dodatkowo wykonywał jeszcze pracę w przedsiębiorstwie. W związku ze stwierdzonymi podczas kontroli naruszeniami zostało wszczęte postępowanie administracyjne zagrożone karą 6 tysięcy złotych. Kierowca natomiast został ukarany mandatami karnymi w łącznej wysokości 2 150 złotych.
Źródło: WITD Poznań