Burmistrz Nowego Tomyśla – dr nauk prawnych Włodzimierz Hibner przegrywa w sądzie pracy
- Przypomnijmy… Wiosną zeszłego roku nowo wybrany Burmistrz Nowego Tomyśla Włodzimierz Hibner zrobił „czystki” w urzędzie rozwiązał Wydział Promocji oraz zwolnił Panią Sekretarz Gminy – Marię Ceglecką, chciał także usunąć ze stanowiska ówczesną dyrektorkę NOK-u. Sposób w jaki włodarz miasta przeprowadził tą „reorganizację kadrową” już wtedy wywołał wiele kontrowersji. Pani sekretarz dostała pół godziny na opuszczenie Urzędu Miejskiego w Nowym Tomyślu, a w gabinecie, w którym pracowała zostały zmienione zamki.
W czwartek 24 marca 2016 roku, w sądzie pracy zapadł pierwszy nieprawomocny jeszcze wyrok w sprawie zwolnionych pracowników. Decyzją sądu Pani Maria Ceglecka ma zostać przywrócona na stanowisko Sekretarza Gminy Nowy Tomyśl, a gmina za bezprawne zwolnienie ją z pracy, ma wypłacić Jej odszkodowanie w wysokości 10 577 złotych. Musimy poczekać na pisemne uzasadnienie wyroku by poznać pełną opinię sądu w tej sprawie.
Jak to jest, że człowiek, który szczyci się tytułem Doktora Nauk Prawnych, a w kampanii wyborczej przekonywał, że jego atutami w odróżnieniu od wybranych nowych radnych jest wieloletnie doświadczenie samorządowe, wykształcenie oraz aktywność społeczna podejmuje niezgodne z prawem decyzje personalne? To pytanie postaramy się zadać burmistrzowi na jutrzejszej sesji rady miejskiej…