Maciej Rock o wyzwaniach w „Halo tu Polsat” – jak utrzymać energię przez trzy godziny na wizji?

Maciej Rock, współprowadzący program „Halo tu Polsat,” podkreśla, że praca nad formatem jest zarówno inspirująca, jak i wymagająca. Prowadzenie porannego show na żywo przez trzy godziny wymaga nie tylko doskonałego przygotowania, ale także nieustającej energii i koncentracji. Rock przyznaje, że od samego początku nagrania, aż do ostatnich minut emisji, kluczowe jest zachowanie pełnego skupienia, by każda rozmowa była równie dynamiczna.

– „Halo tu Polsat” to dla mnie wyzwanie, bo przez cały czas jesteśmy z Agnieszką na wizji. Musimy dbać o to, by rozmowy prowadzone o 8:00 rano były tak samo angażujące jak te tuż przed zakończeniem programu o 10:30 – wyjaśnia Maciej Rock.

Prezenter przyznaje, że dzięki różnorodności tematów poruszanych w programie zyskuje nie tylko widz, ale i prowadzący. Format łączy elementy rozrywki i edukacji, pozwalając odkrywać zagadnienia, które wcześniej mogły wydawać się odległe.

– Program poszerza horyzonty. Nigdy wcześniej nie myślałem o problemach pszczelarzy, ale kiedy rozmawiasz z profesorem, który przychodzi do studia z wnuczką, zaraża swoją pasją i wiedzą, to zdobywasz zupełnie nowe spojrzenie – dodaje.

Rock zdradza też, że poranne pobudki nie są dla niego przeszkodą. Przyzwyczajony do wczesnego wstawania dzięki pracy w radiu, traktuje je jako motywację do działania i pozytywne wyzwanie.

– Pobudki nie są problemem, wręcz przeciwnie – mam doświadczenie z 10 lat pracy w porannych audycjach radiowych, więc wstawanie przed świtem to dla mnie norma – mówi.

Według danych Nielsen Audience Measurement „Halo tu Polsat” w październiku przyciągał przed ekrany średnio 188 tys. widzów, co świadczy o rosnącej popularności programu, który łączy rozrywkę z głębszym spojrzeniem na różnorodne tematy społeczne i kulturowe.

Źródło:newseria.pl